Agroturystyka a rozwój technologii

Współczesny rozwój wsi zależny jest także od rozwoju innowacji technologicznych dostępnych na dzisiejszym rynku. Początkowe gospodarstwa agroturystyczne polegały na pokazaniu piękna przyrody i ciężkiej pracy gospodarzy rolnych. Dzisiejsza perspektywa agroturystyki zmienia się, tak jak zmienia się dzisiejsza rzeczywistość. Wiąże się to z zapotrzebowaniem większego komfortu dla klienta. Osoba, która przyjeżdża na gospodarstwo agroturystyczne chce czuć się w pełni komfortowo, dlatego następują znaczne udoskonalenia. Wieś przestaje być główną atrakcją urlopową. Teraz stawia się na nowoczesność i wszystko z nią związanie. Między innymi w wielu gospodarstwach agroturystycznych dostępne są siłownie czy gabinety odnowy biologicznej. Poza tym każdy może skorzystać z sauny czy gorących kąpieli. Obcowanie z naturą przestało być głównym punktem takiego wypoczynku. Przy wielu takich gospodarstwach zakłada się profesjonalne stadniny koni czy mini zoo, które mają być atrakcją dla gości. Bardzo często klient wymaga bezpiecznego, dobrze wyposażonego placu zabaw dla dzieci oraz pełnego komfortu w wynajmowanych pokojach, tzn. telefonu, komputera, telewizji, darmowego Internetu. Największym hitem agroturystyki, są przerobione na orty tenisowe ziemie rolne. Poza tym wskazane jest posiadanie dobrze wyposażonego baru, gdzie wieczorami dorośli mogą miło spędzić czasu. Rozwój technologii znacząco wpłynął na agroturystykę. Niestety wiąże się to z odsuwaniem od siebie rzeczywistości naturalnej, na rzecz rzeczywistości materialnej, co oznacza, że bardziej interesują nas takie gospodarstwa, gdzie jest wiele nowych urządzeń i udogodnień. Dlatego najlepiej prosperujące działalności to te, które stawiają na nowoczesną technologię mimo tego, że przyczyniają się do braku zainteresowania przyrodą. Niestety wszystko to wiąże się z pieniędzmi, na których opiera się cała gospodarka turystyczna. Przetrwa tylko ten, który ma największy kapitał oraz ten, który wciąż się rozwija, stawiając na udoskonalenie techniczne. Komfort, do którego przyzwyczajonych jest większość ludzi, często zamyka stare, a otwiera nowe możliwości udoskonaleń swoich gospodarstw. Szkoda, że dzieje się to kosztem przyrody, która traci swój wdzięk i urok.